7/19/11

JAZDA!



Jak zawsze opóżniony, wrzucam zajawke Jazdy, projektu ,który ujrzal swiatlo na festiwalu komiksowa warszawa i byl tam rozdawany za darmo. kolorowalem tam 3 stronice ktore narysowal Bele , znany chyba najbardziej ze swojego The Movie. Scenariusz pisal Jan Mazur. Recenzje calego projektu mozecie sobie przeczytac o tutaj.

Jest tez wystawa, na ktorej mozna obejrzec obrazki z tej antologii.Troche slabo ze nikt mi nawet nie powiedzial ze taka impreza bedzie miala miejsce. Nie zrozumncie mnie zle,fajnie ze rzeczy w ktorych w taki czy inny sposob umoczylem pysiora wisza sobie i ludzie moga ogladac. Niechce byc jakims jeczyhujkiem ale jednak fajnie by bylo o tym wiedziec. Sa tez tam jakies plansze z Tainted i tez nawet niewiem czy pokolorowane przezemnie historyjki wisza czy nie.

Tak czy inaczej tutaj relacja a tutaj fotorelacja

Pamietajcie tez zeby lubic facebookowa strone Love bunny

7/11/11

Love Bunny




Od dzisiaj na allegro możecie sobie kupić takie wlasnie torby,do wyboru sa jeszcze bardzo fajne wzory diabelsko zdolnej Kamilii Kozlowskiej, znanej z digarta jako ssytykot. Torby mozna spokojnie prac i nie bac sie o trwalosc nadruku, sa tez kubki takze zapraszam na zakupy:

Tymczasowa blogo-stronka projektu: www.lovebunny.pl

No i allegro TUTAJ.

7/4/11

Szkice szkicyki





Jako ze skonczyl mi sie szkicownik, poskanowalem co weselsze fikolki, przyznam sie bez bicia ze myslalem ze wiecej tego bedzie od ostatniego czasu wrzucania szkicownikowych maziajek, no ale namazalem tez cala mase chlamu ktore powinno zgnic gdzies w rynsztoku wroclawskiego nadodrza, ktorego zreszta upubliczniac nie bede.
Takze nie bylo tego az tak malo, powiedzmy ze to glownie przez hujowe feng shui w moim pokoju...

7/3/11

Degrengoland



Moja alternatywna okladka do pierwszego numeru Degrengolandu, ktory mozecie sobie pobrac zupelnie za darmo o tutaj

Z goscinnych wystepow zaliczylem tez wystep w Kamieniu Przeznaczenia Tomka Kleszcza, ktory mozecie sobie kupic tutaj lub zamowic od samego autora

Tak pozatym to ostatnie dwa miesiace dosyc mocno chorowalem, nie bylem w stanie normalnie funkcjonowac, przez co zawalilem pare zlecen. Nic to juz mi lepiej, wiec jedziemy dalej.