3/23/09

rozne roznosci







Pikczer raz to wstepne projekty maskotki dla TBOS, jak wiadomo z poprzedniego posta przeszedl(z modyfikacjami) ten srodkowy.

Pikczer dwa to moja nowa torba z nowa naklejeczka. Naklejczka o tyle fajna ze nie straszny jej snieg deszcz ani nawet promienie UV! ha! Za jakosc fot, przepraszam. Ani sie nie znam ani sprzetu nie posiadam. Pozostaje szybkie "klik" burakofonem.

Pikczer trzeci to srednio udany bohomaz na bitwe. Cwicze se dalej, powienienem doszliwoac, ale nie ma ani checi ani za bardzo po co.

Srednio wartosciowy wpis, ale juz i tak, stalo sie to miejsce moim prywatnym smietnikiem do ktorego wrzucam wszytsko co wymodze. Bardziej dla mnie niz dla was wiec tak juz pewnie zostanie.

3/13/09

T.b.o.s




Co bardziej spostrzegawcze ludziki moga zauwazyc nowy top na gorze. Niewiem czy fajny czy niefajny, ale napewno lepszy od poprzedniego. Dwa powyszsze obrazeczki o projekt maskotki dla firmy T.B.O.S , mam jeszcze projekty kilku innych stworkow ale to dorzuce pozniej bo nie mam pod reka.

Ze sprawek komiksowych, bylem na straznikach. Calkiem mi sie podobalo. Oczywiscie mozna sie czepiac,a to ze watki poucinane (czekam na director's cut), skopanie (moim zdaniem) koncowki i innych pierdolkow. Ja tam w pyte sie bawilem, lepiej tego chyba nie szlo zrobic, co by i komiksowe nerdy były zadowolone a i przeciętny zjadacz chleba nie popsuł sobie głowy idąc na film o gościach w lateksie. Spodziewalem sie kaszany a dostalem kawal porzadnego kina. I dobrze kurde. Pozatym dostalem w glowe dwoma cegłówkami. Jedna z nich to "Przybysz" Shaun Tan'a. Kurde kto jeszcze tego nie ma niech se kupi. Mazniete toto jest mistrzowsko, scenariuszowo daje do myslenia, a wydane jest conajmniej milusio, i co najlepsze cena nie zabija (se kupilem na gildi za 60 dyszek). Druga pozycja to "trup i sofa" Sandoval'a, napisze wymijajaco ze kto nie kupi ten buc. Czekam na wiecej komiksow tego pana w polszy, i mam nadzieje ze sie doczekam.

Na sluchawkach od paru dni "Abandoned Language" pana co sie nazywa Dalek. Robi dobrze w mozgu, albo i niedobrze. Zalezy od punktu widzenia :-)