5/29/08

handlarz dusz







-Handlarzu dusz?
-tak chlopcze?- handlarz dusz nie wyrazal zdziwnienia naglym pojawieniem sie chlopca ktory wyszedl zza drzew.
-chce sprzedac swoja dusze.
-Chcesz sprzedac swoja bardzo cenna niewinna mloda dusze? Czego chcesz w zamian?
- Chce zobaczyc fajerwerki. Nigdy nie widzialem fajerwerkow.- Handlarz dusz nie wiedzial co ma powiedziec podczas calej swojej kupieckiej kariery nikt nie poprosil go o cos tak glupiego.
-czekaj czekaj, mlody czlowieku... Chcesz sprzedac swoja dusze za za watpilwa przyjemnosc ogldania jakichs swiatelek? Nie zrozum mnie zle , za Twoja dusze dostane niezla sumke i to od obu stron, ale dobrze sie zastanow, ja poczekam. Jestem uczciwym handlarzem.
-ale ja juz podjelem decyzje....


Concept na bitwe digartowa... Taki fajny watek ze komiks z tego bedzie(jezeli allah pozwoli), poczatek scenariusza mozna sobie przeczytac powyzej.

No comments: