12/2/08

odrzuty







Odrzuty z przetargu , na ktory rysowalem jakis czas temu... Nie przeszlo u klienta. Wzieli innego rysownika, szkoda bo fajne zlecenie przeszlo kolo nosa. Troche sie namachalem to pokazuje. Opisy brzmialy "student wkracza do jarzynowego miasta" oraz "student odwiedza kraine srodkow dezeynfekujacych"... Ja tego nie wymyslalem...
Z glosnikow sie sacza przypominajki muzyczne, dzisiaj padlo na Skalpel, jakis czas temu bylo o nich glosno bo sie chlopaki w ninja tune wydali... Wujek Mots poleca.

2 comments:

Bogul said...

Mam podłe wrażenie, że ostatnimi czasy bazgrasz tak od niechcenia, nei starasz się:(

galazinka said...

A mnie się podoba.
Ciekawą galeryję masz.
Pozwolę sobie dodać do znajomych :]